premiera
Audycja
klasyka
Słuchowisko w radiowej Jedynce
religia
rosyjskie
Wieczór ze słuchowiskiem
poezja
biografia
KLCW

W erze robotów
Józef Świtalski
Klub Ludzi Ciekawych Wszystkiego
Genialny polityk? Mieszko w oczach reszty Europy
Hanna Maria Giza
Teatr Polskiego Radia
Sienkiewicz. Ku Niepodległości.
Cezary Morawski - Polskie Radio Rzeszów
Teatr Polskiego Radia
Sienkiewicz. Ku Niepodległości.
Cezary Morawski - Polskie Radio Rzeszów
Teatr Polskiego Radia
Sienkiewicz. Ku Niepodległości

Dzieje grzechu
Stefan Żeromski
Teatr Polskiego Radia
Zemsta (1953)(fragm.)
Aleksander Fredro
Inne
Tadeusz Kubiak-Czas pisarzy
Dorota Gacek, Elżbieta Łukomska
Inne
Stefan Batory-Król legenda
Andrzej Sowa
Scena Teatralna Trójki
Plany Trójki na sezon teatralny 2011/2012
Barbara Marcinik i Janusz Kukuła
na stronie
Informacja dostępna po zalogowaniu
Teatr Polskiego Radia
"Celsjusz 36 koma 8"
Reżyseria: Andrzej Piszczatowski |
![]() |
||
|
![]() 2009-05-08 23:32 | ![]() Reżyseria: Andrzej Piszczatowski |
![]() 2012-12-05 15:24 | ![]() |
![]() 2014-03-04 15:08 | Opowieść o sensacyjnym koncercie Horowitza w Carnegie Hall w 1965 przeniesiona w niemieckie i polskie realia. Skomplikowane stosunki obu narodów widziane z perspektywy polskiego muzyka mieszkającego w Niemczech. Granice, ich przekraczanie, oswajanie i wreszcie usuwanie. Granice na Odrze i granice w głębi ludzkiej duszy. Dyrygowanie muzyką, ptakami i emocjami. Potrzeba powrotu do źródeł kultury. Poszukiwanie własnej tożsamości. Nowe zwyczaje pogrzebowe. To tylko niektóre ze snutych w tym słuchowisku wątków. Miejsce akcji: Berlińska Filharmonia, przejście graniczne w Słubicach i okolice, obóz zagłady Stuthoff. Bohater, niczym australijski aborygen, opuszcza czekających na jego koncert słuchaczy, by udać się na pieszą pielgrzymkę do miejsca swojego urodzenia na Ziemiach Odzyskanych, by tam spotkać ojca. W miejsce rodzinnego domu znajduje peepshow z Rosjankami. Nikt nie wie, co stało się z ojcem. Pozostaje szukać dalej. Gdzie? Może, wzorem Odyseusza, odwiedzić Zaświaty? |
![]() 2014-03-09 10:12 | Celsjusz 36 koma 8
http://www2.polskieradio.pl/teatr/dwateatry/plan_opis.aspx?id=2272 |
![]() 2014-03-09 10:17 | Fragmnent początkowy:
Witam państwa i od razu przystąpię do pospiesznego zrelacjonowania najważniejszych faktów, pospiesznego, gdyż z pewnym opóźnieniem udało nam się uzyskać połączenie. Koncert bardzo ważny dla naszych sąsiadów, ale i dla nas, a dlaczego, nie muszę chyba tłumaczyć. Chodzi oczywiście o głównego bohatera tego wydarzenia, który pojawia się publicznie, w dodatku z nowym utworem, po długim okresie milczenia od czasu pamiętnego koncertu "Water Music", czyli "Muzyka wody", podczas którego podobnie jak dziś, czyli od smyczka, dyrygował nie tyle orkiestrą, co kroplami padającego deszczu, deszczu sztucznego, elektronicznie przetworzonego, co było zaskakującą, owszem, ale jednak kontynuacją jego wcześniejszych kompozytorskich dokonań, zwłaszcza młodzieńczego przedstawienia czy może happeningu muzycznego zatytułowanego "Sztuthoff, plaża i ptaki", podczas którego nie tylko wykonał z orkiestrą utwór o takim właśnie tytule, ale jednocześnie dyrygował lekko wzburzonym morzem i krążącymi nad plażą ptakami. Sztuthoff to też ważny trop dla zapowiadanej na dziś kompozycji, w której nasz tak ciekawie rozwijający się artysta, nasz, tak sobie to powiedziałem w bardziej ogólnym, ogólnoludzkim, powiedzmy, sensie, nasz, ale i nie nasz, zapowiadał powrót do korzeni, zarówno tych osobistych, a więc i naszych właśnie, jak i tych szerzej rozumianych, korzeni ciągnących się z dalekiej, afrykańskiej dżungli i sawanny. Ale o tym więcej powiem chyba dopiero podczas przerwy, bowiem w czasie, kiedy oczekiwaliśmy na połączenie, dość powiedzieć, że w tym czasie bohater dzisiejszego wieczoru zdążył wyjść na estradę, przywitać się z tym szacownym, wspaniałym, ale i wymagającym audytorium, zasiąść przed pulpitem, od którego będzie prowadził orkiestrę, i oto zamiera ruch wśród członków orkiestry, maestro unosi skrzypce, przykłada do ramienia, i tu wypadałoby też słów kilka o tym owianym legendą instrumencie, pora jednak zamilknąć…
No ale co on robi?
ale już unosi smyczek w otwierającym pierwszy utwór geście,
Tutaj też będziemy mieli dużo efektów specjalnych, a także wiele przedziwnych czasem, z folkloru zaczerpniętych instrumentów i samych technik dobywania dźwięków, z folkloru tak naszego, jak i naszych sąsiadów,
Dzisiejszy koncert, tym dla nas ważniejszy, że odwołujący się do jego osobistych, a więc i naszych korzeni,
Jego słynny koncert "Water Music", czyli "Muzyka wody", podczas którego, również od smyczka, dyrygował kroplami padającego deszczu, "Ptaki i morze", "Ptaki na plaży", "Sztuthoff, plaża, ptaki",
Wierzymy bowiem niezłomnie, że dzisiejszy koncert będzie wielkim wydarzeniem artystycznym... a już na pewno potężnym kontrapunktem dla tego nieciekawego, smętnego, deszczowego dnia, który wielu z nas ma już na szczęście w znacznej mierze za sobą... |
![]() 2019-02-21 14:29 | ![]() |
Dodaj link/komentarz...
Historia ostatnich odwiedzin:
-
2023-10-22 22:59:17
carlo76k
-
2023-07-30 11:27:16
michas888
-
2023-07-11 01:21:47
Empty
-
2023-04-18 09:09:42
a-agata
-
2023-03-27 15:31:33
Audiomaniak
-
2023-03-05 12:16:05
sluchowiska.ugu.pl
-
2023-02-15 12:04:54
zbyhq
-
2022-03-06 16:14:33
prompton
-
2021-12-17 20:34:55
ajanet
-
2021-05-02 10:14:18
kimol